Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/afrolatin.wroclaw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra16/ftp/afrolatin.wroclaw.pl/paka.php on line 5
krześle biurowym, opierając ręce na podłokietnikach.

krześle biurowym, opierając ręce na podłokietnikach.

  • Chrystian

krześle biurowym, opierając ręce na podłokietnikach.

08 August 2022 by Chrystian

- Nie chcesz mnie już znać? – zapytał Krystian, spoglądając na niego smutnym wzrokiem. Mimo wszystko Karol był jego przyjacielem od dzieciństwa. Kochał go jak brata, ale nic więcej… - To nie tak – westchnął ciężko brunet, przecierając twarz. – Po prostu… Chyba zareagowałem wtedy zbyt gwałtownie. Może będziemy się zachowywać tak, jakbym tego nigdy nie powiedział? Na twarz Krystiana wpłynął wyraz bezbrzeżnej ulgi. Uśmiechnął się lekko, potakując. Wciągnął przez głowę obcisły niebieski T-shirt, wygładzając go nieco i zerkając na swoje odbicie w lustrze. Adam nie odbierał jego telefonów, nie odpowiadał na nagrane przez niego wiadomości na poczcie głosowej i nie odpisywał na smsy, ale mimo to Krystian nie chciał się poddawać. Ostatnim razem, kiedy do niego poszedł, został wyrzucony przez jakąś starą kobietę, która wygrażała mu, że zadzwoni po policję, bo niby odstawiał jakieś sceny przed drzwiami mieszkania. Ale to była szczera nieprawda! Po prostu zapewniał Adama o swojej miłości do niego…! Sięgnął po rzemyki, zawiązując je na nadgarstkach. Dzisiaj musi do niego znowu iść, bo nie miał żadnego kontaktu ze swoim księciem. No i chciał go zobaczyć. Bardzo! Chciał spojrzeć w te jego orzechowe oczy, usłyszeć niski, lekko ochrypły głos… Westchnął rozmarzony, sięgając po czarny eyeliner, robiąc nim precyzyjne kreski na górnej powiece. Ten kurs makijażu, jaki odbył, był naprawdę pomocny. Potrafił się lepiej pomalować niż niejedna kobieta. Odsunął się nieco od lustra, uśmiechając lekko. Wreszcie jego oczy wyglądały na większe. Maznął jeszcze usta błyszczykiem, wydymając je zadowolony z efektu uwydatnienia ich. Zarzucił na siebie jeszcze krótką, dżinsową bluzę z rękawem trzy czwarte, odwracając się na pięcie i wychodząc z pokoju. Nachylił się do szafki z butami, szukając błękitnych trampek do kostki. Stanął pod drzwiami mieszkania Filipa. Miał szczęście, że przed nim jakieś dziecko wchodziło do bloku i nie musiał dzwonić domofonem. Chciał Adamowi zrobić niespodziankę. Odetchnął ciężko, zaciskając dłoń na połach swojej dżinsowej, króciutkiej kurteczki. Denerwował się, zresztą jak zawsze przed spotkaniem ze swoim idealnym księciem. Przełknął ślinę, naciskając na dzwonek, a serduszko zabiło mu szybciej. Odczekał dłuższą chwilę, ale nie otrzymał żadnej odpowiedzi. Nacisnął więc dzwonek ponownie, marszcząc swoje wyregulowane brwi. A co jak Adama nie ma w domu? I znowu się z nim nie zobaczy? Usłyszał jednak jakąś krzątaninę za drzwiami, a po chwili szczęk zamka. Klamka poruszyła się w dół, a on aż wstrzymał powietrze. Zaraz go zobaczy! Zobaczy swojego księcia! Drzwi się otworzyły, a w nich stanął… na pewno nie książę. Zmrużył swoje malutkie oczy, przyglądając się wysokiemu, szczupłemu mężczyźnie w samych slipkach. Pamiętał go… Ten facet całował się wtedy na dworze z Filipem! Brunet uniósł brwi, spoglądając zdziwiony na blondyna. - Tak? – zapytał, gdy stwierdził, że Krystian raczej nie ma zamiaru się odezwać. Szarooki odchrząknął i aż w pierwszym odruchu chciał zwilżyć wargi językiem. Szybko sobie jednak przypomniał, że ma na nich błyszczyk i zlizałby wszystko. - Ja, um… - wystękał. Dziwnie się czuł pod tym uważnym spojrzeniem piwnych oczu. Nie, żeby ten facet mu się podobał. Był zbyt chudy... Ale nie był jakiś brzydki. Twarz miał nawet ładną, ale tak ogólnie to był przeciętny. Nie to, co książę! Ideał! – Do Adama – wyjąkał w końcu, oddychając ciężko. Te piwne oczy bruneta miały dziwny wyraz. Krępował się pod tym spojrzeniem.

Posted in: Bez kategorii Tagged: kożuchowska fryzury, joanna brodzik z synami, loki po papilotach,

Najczęściej czytane:

Kate udała, że nie dostrzega sarkazmu w jego głosie, i wypiła jeszcze

łyk. – Pycha – westchnęła z zadowoleniem. – Nie ma nic przyjemniejszego niż kawa w mroźny poranek. ... [Read more...]

ją za ramię.

– Widziałam zdjęcia ludzi, którym poderżnął gardła. Moja matka... – głos jej się zaczął łamać – ona wszystko o nim wiedziała. Nie chciałam jej wierzyć, więc poprosiła przyjaciela z CIA, żeby mi wszystko opowiedział. ... [Read more...]

pomyślał. Koniec wspaniałego, pełnego miłości związku. Poświęcił

go tylko po to, żeby móc przelecieć atrakcyjną dziewczynę. Julianna zaczęła mruczeć i otarła się o niego całym ciałem. Zrobiło mu się niedobrze. I to nie tylko z powodu tego, co zrobił. Również dlatego, że ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 afrolatin.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste